Beautiful.plus.size

Tik-tak, tik-tak.. Czas leci nieubłaganie, do świąt zostało dokładnie siedem dni.  Poza lepieniem pierogów, gotowaniem grzybowej i kompotu z suszu każda z nas ma z tyłu głowy pytanie w co się ubrać? Ja już tego kłopotu nie mam. W tym roku stawiam na klasyczną i elegancką małą czarną. Model, który wybrałam to Justynka od  Inna Ty . Urzekła mnie swoją prostotą, fasonem, oraz dekoltem w literę V-kocham takie. Sukienkę zakupić możecie również w kolorze khaki oraz bordo, czyli w dwóch najmodniejszych odcieniach sezonu. Jak już wspomniałam sukienka jest bardzo klasyczna, pomyślałam więc, że fajnie byłoby połączyć ją z dłuższym wisiorem. Idealny znalazłam na Spotkaniach bardzo modnych w Atrium Promenada na stoisku W Hand Works. Poza uroczym frendzelkiem, naszyjnik ozdobiony jest dużym agatem i małymi onyksami. Prezentuje się rewelacyjnie, a na dodatek drugiego identycznego nie traficie. Do uzupełnienia stylizacji wykorzystałam kabaretki i długie muszkieterki. Jak wyszło to połaczenie?

Ostatnio miałam dla Was dawkę inspiracji na święta. Dziś pojawiam się z tematem sylwestrowo-karnawałowym. :) Myślę, że większość z nas lubi wtedy założyć coś co przez cały rok może sprawdzać się średnio. To właśnie wejście w Nowy Rok i idący za nim karnawał dają nam największe przyzwolenie na mocno cekinowe, brokatowe ubrania oraz dodatki. Oczywiście, możecie chodzić tak też na codzień-ale na pewno stosujecie tego mniej. ;) Sylwester - jedyna taka noc. Żegnamy stare i witamy nowe, bawimy się do rana, przygotowujemy go często dużo wcześniej. Tak samo jak w przypadku świąt chcemy wyglądać super, olśniewać. Przygotowałam więc kilka błyszczących perełek na to jakże ważne wydarzenie. :) Na pierwszy ogień, tym razem idą dwa świetne kombinezony. Różnią się od siebie w 100%, wyglądem, krojem i kolorem. Pierwszy z nich to  kombinezon PARTY od Inna Ty, który jest propozycją dla Pań w rozmiarze 52-56 . Posiada elegancką koronkę na rękawach, jednak srebrny kolor nadaje mu imprezow

Mamy już grudzień. Przyszedł wyjątkowo szybko, czas leciał mi w tym roku nieubłaganie i bach. Do świąt zostało 19dni. W sumie to się ciesze. Będzie można spędzić czas z najbliższymi, zwolnić po wielkim gotowaniu. Można więc powiedzieć, że nic nas nie zaskoczy. Nic poza tym, że nagle orientujemy się że do stołu wigilijnego nie siądziemy w ukochanym wyciągniętym dresie. Czasu jest coraz mniej więc to ostatni gwizdek by zdążyć zamówić coś interesującego z sieci bez stresu, że nie pojawi się u nas na czas. No tak, tylko kto ma czas przeglądać teraz tysiące stron, albo co gorsza poszukiwać stron z ubraniami dla plusiaków. Żebyście nie musiały tego robić, przygotowałam dla Was kilka propozycji zarówno od naszych polskich producentów, jak i od tych zagranicznych. Będzie kolor, błysk i coś dla tych pań, które w sukienkach czują się nie do końca dobrze. Wszystkie linki do produktów podane będą pod zdjęciami. :) Nie wiem jak Wam, ale mi święta kojarzą się bardzo z kolorem czerwonym, dlate

W wyjątkowo szybkim czasie powracam do Was z tematem bieliźnianym. Tym razem mam do zaprezentowania cudowny komplete bielizny od firmy Nessa. Może zaczne od tego, dlaczego własnie ta marka? Po pierwsze lubie wspierać nasze-polskie, rodzime firmy. Marke poznałam w tamtym roku dzięki Raj Biusciasty Pruszków. Na poczatku podchodziłam do niej z lekkim dystansem. Do czasu przymierzenia. Konstrukcja idealna-świetnie trzyma mój biust w rozmiarze 90H (tak wypada w w Nessie). Piersi ładnie zebrane do przodu, brak dyskomfortu, a do tego cała gama kolorów i wzorów. Każdy znajdzie coś dla siebie. :) Na dodatek Nessa oferuje nam też majtki do rozmiaru XXXL. Tym razem zaprezentuje Wam komplet PEPE. Cudowne czarne koronki z bezowymi haftowanymi kropeczkami skradły moje serce. Do tego figi wykonane z przyjemnego materiału. Razem tworzą całość idealną. <3 Żebyście nie musieli wyobrażać sobie jak to wygląda na mnie, mam dla Was kilka zdjęć.  Przyjżyjcie sie też detalo

Przychodze do Was z 3 i ostatnim postem z cyklu DO PRZODU PIERŚ. Nie jest to napewno koniec bieliźnianych tematów zarówno na stronie jak i na blogu. Będą się jeszcze pojawiać. ;) Dziś pokaże na czym polega różnica miedzy dobrze dobranym biustonoszem, a za małym i za dużym. Dobrze dobrany biustonosz to taki w którym pierś wypelnia całą miskę, mostek przylega do ciała (choć podobno są odstępstwa), obwód jest ciagle w tym samym miejscu nawet mimo wykonywanych ruchów. Taki biustonosz nas nie ogranicza. Jak wygląda? Tak jak poniżej.  Jest to model Envy nude od firmy Panache. Na tym samym modelu zaprezentuje Wam biustonosze z za mała i za dużą miską. Pojawi sie również model Chi Chi cappucino. Zdjęcia wykonałam, dzięki uprzejmości dziewczyn z Lady's Place Centrum. Jak się domyślacie stanik z za małą miską da się od razu poznać. Mostek wchodzący w piersi: Biust wylewający się górą: Takiemu stanikowi mówimy nie i dajemu mu unlike ;) W przypadku zbyt duż

Zima za pasem. Nie ukrywam, że tak samo jak każdą pore roku - do czasu lubie i nie mam nic przeciw. W końcu za oknami zrobi się biało (miejmy nadzieję), wieczory nabiorą magii-świeczki, gorąca herbata lub kakao i dobra książka, ukochany koc. Jednak nie całą zimę możemy spędzić pod kocem, dni krótkie ale są. Musimy wyjść z domu, wskoczyć w kilka warstw albo w kurtkę w której czujemy się jak cebula. Taka mocno napakowana cebula, albo bałwanek, baaa nawet cały kawał olbrzymiego bałwana. Dla osób plus size jest to chyba wyjątkowo uporczywe. Nie dość, że na każdym kroku chcą nas zmienić, to jak już uda nam się to olać i ubierać jak chcemy to nagle musimy założyć zimową kurtkę, która dodatkowo dodaje nam pare kg. Znacie to? Na dodatek producenci ubrań wychodzą z założenia, że skoro większa część doby jest spowita ciemniścią to nasza garderoba też powinna. Oczywiście bordo, czy butelkowa zieleń są świetne. Ale nie jest ich aż tak wiele. Koncerny stawiają najczęściej na czerń, szarości