Tyle słońca w całym mieście


"Tyle słońca w całym mieście.." tak brzmiały słowa słynnej piosenki Anny Jantar. Dziś Warszawa mogła to doświadczyć na własnej skórze. 21stopni w kwietniu, coś pięknego. :)

Nie ukrywam, cieszę się że wiosna już do nas zawitała. Lubię tą porę roku. Wszystko budzi się do życia, ludzie stają się dla siebie milsi i co najważniejsze można zrzucić ciężkie kurtki, kozaki i przerzucić się na lekkie płaszcze, skórki, baleriny, trampki, sukienki i wiele, wiele innych wiosennych ubrań.
Skoro już mówimy o zmianie ubrań, przychodzę dziś do was z moją pierwszą wiosenną stylizacją. :) Postawiłam na lekką, czarną sukienkę w jaskółki, płaszczyk z rękawami z eko skórki oraz baleriny. Było na tyle ciepło, że grzechem byłaby rezygnacja z sukienki. :)

Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)




Płaszczyk: Atmosphere (kupiony na wymiance)
Sukienka: niestety nie ma metki, ale jest od Grubej przesady :)
Buty: Flexi, sklep Syrena Pruszków
Torebka: Butik
Rajstopy: Lida
Dajcie znać jak podoba Wam się ta stylizacja i czy chcecie więcej postów tego typu. :)
Buziaki :*

Komentarze

  1. Anonimowy5 kwietnia 2016 01:21

    Piękna kiecuszka a loczki wyszły Ci świetne :) jasne, że chcemy więcej postów ze stylizacjami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://blog.udziewczyn.pl/5 kwietnia 2016 08:56

    Bardzo ładnie wyglądasz w tej sukience :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy6 kwietnia 2016 06:00

    Śliczna stylizacja!
    Taka prawdziwie wiosenna!:)
    Zakochałam się w niej bo wszystko mi się podoba ale nr.1 to ta piękna sukienka w jaskółki <3
    Chcemy więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania6 kwietnia 2016 08:40

    Masz piękne nogi <3 Już czuć wiosnę z Twoich zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anita Bloguje14 kwietnia 2016 13:49

    Piękne zdjęcia ;P
    Świetnie, że tak ciepło było, niestety znów u mnie deszcz pada :/
    Zapraszam na --> Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful.plus.size18 kwietnia 2016 11:55

    Dziękuje :) super sprawdze napewno :)

    OdpowiedzUsuń
  7. drartysta18 kwietnia 2016 13:47

    Śliczne, kobieco, i bardzo wiosennie :) zdecydowanie więcej stylizacji :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sexy black

Obraz
Heeeeej :) Dziś znów przychodzę do Was ze stylizacją w czarnym kolorze. Przez pracę polubiłam go na nowo, mimo że w niej muszę wyglądać elegancko. Jednak na czarno, nie znaczy nudnie. Czerń poza tym, że pasuje do wszystkiego i jest ponadczasowa, jest też seksowna i kobieca. Możemy łączyć wiele elementów garderoby, spodnie, bluzki, koszule, spódnice, buty, okrycia wierzchnie i bieliznę. Ja w dzisiejszej stylizacji postawiłam na spodnie-rurki, body z dekoltem z siateczki, szpilki i skórzaną ramoneskę. Body jest moją miłością od pierwszego przymierzenia. Zapraszam :) Body: H&M Spodnie: C&A Ramoneska: Cubus Buty: New Look Dajcie znać, jak Wam się podoba. :) Całuje, Beautiful.plus.size :* 
Czytaj więcej

Inna Ty - Justynka poleca się na święta

Obraz
Tik-tak, tik-tak.. Czas leci nieubłaganie, do świąt zostało dokładnie siedem dni.  Poza lepieniem pierogów, gotowaniem grzybowej i kompotu z suszu każda z nas ma z tyłu głowy pytanie w co się ubrać? Ja już tego kłopotu nie mam. W tym roku stawiam na klasyczną i elegancką małą czarną. Model, który wybrałam to Justynka od  Inna Ty . Urzekła mnie swoją prostotą, fasonem, oraz dekoltem w literę V-kocham takie. Sukienkę zakupić możecie również w kolorze khaki oraz bordo, czyli w dwóch najmodniejszych odcieniach sezonu. Jak już wspomniałam sukienka jest bardzo klasyczna, pomyślałam więc, że fajnie byłoby połączyć ją z dłuższym wisiorem. Idealny znalazłam na Spotkaniach bardzo modnych w Atrium Promenada na stoisku W Hand Works. Poza uroczym frendzelkiem, naszyjnik ozdobiony jest dużym agatem i małymi onyksami. Prezentuje się rewelacyjnie, a na dodatek drugiego identycznego nie traficie. Do uzupełnienia stylizacji wykorzystałam kabaretki i długie muszkieterki. Jak wyszło to połaczenie?
Czytaj więcej

Nie taka biel straszna

Obraz
Cześć kochani :) Trochę czasu mnie nie było ze względu na obowiązki, pracę i nadchodzący koniec roku akademickiego. Ale już jestem. :) Dziś przychodzę do Was z tematem, który wiele osób może zadręczać. Mianowicie chodzi o białe elementy garderoby. Uważa się, że biel często optycznie powiększa lub wygląda niekorzystnie. Stale słyszymy biały poszerza, wybledza i w ogóle to jest niepraktyczny. Nie zgadzam się z tym. Od jakiegoś czasu szukałam idealnych białych spodni. Miałam dwa wymogi: poczuć się w nich komfortowo, oraz żeby miały to coś. Zwykłe proste białe spodnie nie problem znaleźć, ale natknąć się na takie które dobrze leżą, wyglądają i w których czujemy się dobrze to już coś. No i na takie właśnie spodnie natknęłam się na ostatnich zakupach w C&A. Białe rurki, dobrze leżące i na dodatek z ciekawymi nogawkami wyglądającymi jakby zostały pozszywne z różnych mniejszch kawałków. Model dostępny do rozmiaru 48, ja kupiłam 46, choć mogłam wziąć 44 bo ciągną się dość dobrze. Niemąd
Czytaj więcej